Zawieranie umowy darowizny jest sytuacją określoną w Kodeksie cywilnym niezależnie od tego, kto jest stroną takiej umowy. Reguluje te aspekty zwłaszcza art. 888 Kodeksu cywilnego: „darowizna to umowa, w ramach której jedna strona (będąca darczyńcą) zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz drugiej strony (będącej obdarowaną) kosztem swojego majątku”. Jak więc widać, darowizna może mieć wymiar finansowy, ale także rzeczowy czy nawet usługowy. Zasadniczo w małżeństwie najczęściej dochodzi do przesunięcia jakiegoś majątku z jednego małżonka na drugiego – w sposób bezinteresowny.
Dla utrzymania ważności darowizny nie jest konieczna umowa na piśmie. Wystarczy zgodna wola obu stron i dokonanie owej darowizny. Inaczej rzecz się ma w przypadku przekazywania nieruchomości – tu konieczne jest zawarcie aktu notarialnego.
Szczegóły przesunięcia majątkowego i jego konsekwencje w małżeństwie zależą przede wszystkim od ustroju majątkowego, jaki jest między mężem a żoną.
Z majątkami osobistymi małżonków mamy do czynienia, gdy zawarli rozdzielność majątkową, tzw. intercyzę. Nie posiadają wtedy oni majątku wspólnego; nawet rzeczy kupowane wspólnie stają się współwłasnością z danymi udziałami. W takiej sytuacji darowizna między małżonkami może wystąpić bez problemu. Warto też pamiętać, że nawet przy ustanowionej rozdzielności majątkowej darowizny w małżeństwie mogą korzystać z pełnego zwolnienia od podatku od darowizn – na podstawie art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn.
Większość małżonków pozostaje jednak w ustroju wspólności majątkowej. W tej sytuacji ich majątek jest wspólny (współwłasność łączna). Nie ma udziałów w składnikach majątku, do każdego z nich mają pełne prawo. Z drugiej strony oprócz majątku wspólnego mogą być też majątki osobiste męża i żony. Wchodzą do nich różne elementy, które wymienia art. 33 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Są to m.in. rzeczy nabyte przed zawarciem małżeństwa czy w spadku. Także w tej sytuacji można dokonywać darowizn między majątkami odrębnymi.
Specyficzną sytuacją bywają darowizny z majątku osobistego do wspólnego lub na odwrót. Jeżeli bowiem małżonek przesunie dany element z majątku osobistego do wspólnego (przy istnieniu wspólności), to i tak pozostanie jego właścicielem, ale ulegną zmianie kwestie „techniczne”. Taka sytuacja nie jest więc do końca darowizną. Traktujemy ją raczej jako nakład na majątek wspólny.
Z drugiej strony niektórzy rozważają także przesunięcie czegoś z majątku wspólnego do osobistego jednego małżonka. Prawo jednak nie dopuszcza takiej opcji, chyba że pod postacią podziału majątku. Inne sytuacje nie są dopuszczalne i darowizna taka nie może mieć miejsca.
Źródło: OdpowiedziPrawne.pl